przez: Zara C. Dubois dnia 2025-06-01 11:59:00

Drodzy Argonauci!
Wczoraj odbyło się uroczyste rozpoczęcie LVI roku szkolnego, więc już dzisiaj startujemy z cyklem tygodniowych wycieczek poprzez ArgoExpress. Mają one na celu zwiększyć Waszą wiedzę dotyczącą magicznych miejsc, a także dają szansę na pierwsze punkty do rankingów. Od poniedziałku do piątku ArgoExpress zabierze Was w najróżniejsze zakątki świata, a do udziału zapraszamy wszystkich uczniów, stażystów oraz profesorów.
Dzisiaj ArgoExpress zabierze Was prosto do Chin. W rozwinięciu newsa znajdziecie coś, a Waszym zadaniem będzie to.
Swoje odpowiedzi kierujcie na sowę dyrekcji (dyrekcja.ams@gmail.com) do godziny 23:59. Za pełną odpowiedź uczniowie otrzymają 30 punktów, stażyści – 2 monety, a profesorowie – 2 punkty. Dodatkowo każdy otrzyma 30 galeonów. Dla pierwszych osób zaplanowane są bonusy punktowe, a pełny opis zabawy znajdziecie pod TYM linkiem. Pamiętajcie o tym, aby w temacie maila wpisać "ArgoExpress #1 – Imię Nazwisko – Dom". Prace niepodpisane nie będą sprawdzane!
Niech pycha nigdy Was nie opuści,
- Książki to jej świat, odwagi odmówić jej także nie można. Jak chce to potrafi być niezwykle groźna.
- Eliksirów znawczyni, życie swe dla syna oddała. Przed zagrożeniem nigdy się nie chowała.
- Na boisku szybka niczym strzała, wiele zaklęć także znała. Nieciekawą przygodę z Bazyliszkiem miała i okropnie się wtedy bała.
- Bogin to jego najgorszy wróg, choć odważnej kobiety jest to wnuk. W cieplarni chętnie spędza czas, za swoją ropucha nieraz poszedł w las.
- Ścigająca na tip top, przed nadlatującym kaflem nie zrobiła hop. Bąblowki Krwawej wzięła część niewielką, po tym wyglądała jakby spotkała się z barierką.
- Surowa, lecz sprawiedliwa, zawsze pełna mocy. Pod postacią kota, skrywała się w mroku nocy.
- Najlepszy przyjaciel, odwagę chowa w sercu. Choć czasem nie widzi w tej długiej walce sensu.
- Czasem cztery łapy ma, o przyjaciół zawsze chętnie dba. Wrogów traktuje odmiennie, za wilkołakiem chętnie pobiegnie.
- Pętli zaciekle broni, czasem od upadku głowa go boli. Po szkole do Puddlemere wyjechał, bilety załatwić nam obiecał.
- Wybrańcem nazywany, na czole blizna widnieje. Z tego stresu na starość na pewno osiwieje.